Wszyscy jesteśmy artystami, choć często brakuje nam odwagi, by realizować swoje marzenia. Julia Cameron, była żona reżysera Martina Scorsese, scenarzystka, pisarka, kompozytorka, reżyserka i dziennikarka, od dwudziestu lat uczy ludzi na całym świecie, jak pozbyć się twórczych blokad i robić to, co się naprawdę kocha. Jej autorska metoda, 12-tygodniowy kurs odkrywania własnej kreatywności, pomogła przebudzić twórcze ja nie tylko wielu wątpiącym w siebie artystom, ale również tysiącom niezwiązanych ze sztuką osób, które po prostu chcą żyć z pasją.
W sierpniu 2013 roku Droga artysty znalazła się na liście 32 Książek, Które Mogą Zmienić Twoje Życie opublikowanej przez opiniotwórczy portal BuzzFeed, obok m.in. Stu lat samotności, Z zimną krwią i Zbrodni i kary. Znajduje się również na liście 100 Najważniejszych Poradników Wszech Czasów. Została przetłumaczona na trzydzieści sześć języków i sprzedała się do dziś w ponad czterech milionach egzemplarzy.
Fragment:
pytanie: Wiesz, ile będę miał lat, zanim nauczę się grać na fortepianie?
odpowiedź: Tyle, co wtedy, kiedy się nie nauczysz.
„Jestem za stara, żeby iść do szkoły filmowej“ – mówiłam sobie w wieku trzydziestu pięciu lat. Gdy się do niej dostałam, przekonałam się, że faktycznie mam o piętnaście lat więcej niż koledzy z roku. Odkryłam też, że mam silniejszy głód tworzenia, bogatsze doświadczenie życiowe i znacznie szybciej się uczę. Teraz, gdy sama wykładam w szkole filmowej, widzę, że do moich najlepszych uczniów należą ci, którzy zaczynają w późnym wieku.
„Jestem za stary, żeby zostać aktorem“ – często skarżą się studenci. Dodam, że z teatralną przesadą. Nie zawsze są zadowoleni, gdy zaprzeczam. Znakomity aktor John Mahoney zajął się aktorstwem tuż przed czterdziestką. Po dziesięciu latach obfitującej w sukcesy kariery dostaje angaże z wyprzedzeniem na trzy kolejne filmy i pracuje z najlepszymi reżyserami świata.
„Jestem za stary, żeby zostać prawdziwym pisarzem“ – to inna często spotykana skarga. Kolejny nonsens, przywoływany dla ratowania ego. Raymond Chandler zaczął publikować grubo po czterdziestce. Doskonała książka Jules i Jim była pierwszą powieścią człowieka przeszło siedemdziesięcioletniego. /…/
Przyjrzyjmy się teraz przeciwnemu biegunowi: „Spróbuję, gdy będę na emeryturze”. Ciekawy wariant tej samej trasy nastawionej na ratowanie ego. Nasza kultura gloryfikuje młodość i przyznaje młodym prawo do eksperymentowania. Starców traktujemy lekceważąco, ale za to pozwalamy im na odrobinę szaleństwa.
Wielu zablokowanych twórców mówi sobie, że są za starzy, a równocześnie za młodzi, by realizować swoje marzenia. Starzy i zbzikowani mogliby spróbować. Młodzi i głupi mogliby spróbować. W jednym i drugim scenariuszu warunkiem koniecznym twórczych poszukiwań jest bzik. Nie chcemy wyjść na zbzikowanych. A spróbować czegoś takiego (co by to nie było) w naszym wieku (jaki by on nie był) wyglądałoby na wariactwo.
Możliwe…
ZAKUPY POWYŻEJ 150 ZŁ WYSYŁKA GRATIS
autor | Julia Cameron |
rok wydania | 2013 |
liczba stron | 272 |
wymiary | 18,6 x 22,8 cm |
oprawa | miękka |
ISBN | 978-83-88141-22-5 |
tłumacz | Jerzy Paweł Listwan, Agnieszka Rostkowska |